Śluby i wesela, nie muszą być nudne. Nie muszą być takie same. Nigdy nie są. Paulinę i Michała poznałem na spotkaniu. To miała być standardowa rozmowa o mojej fotografii, o tym jak będzie wyglądać ich wyjątkowy dzień. Wyszli ze spotkania po ok. 3 godzinach. Już po paru zamienionych słowach wiedziałem jedno, oni są wyjątkowi, naturalni, z wielką pasją do koni. Pasja łączy ludzi czasami tak mocno, że stają razem przed ślubnym kobiercem. Człowiek odpływa gdy słyszy tak silny przekaz ze słów młodych, bynajmniej ja. Konie to ich życie, historia, wspólny czas. Ślub nie mógł być inny, jak tylko z końmi w tle.
Paulinę i Michała połączyła pasja. Ja widziałem tę pasję w ich oczach, a w moich myślach krążyły kadry z każdym następnym słowem. Natura, konie, zachód słońca i oni. Piękne prawda? Miejsce reportażu nietuzinkowe gdyż przy domu Panny Młodej jest akademia jeździecka i jej miejsce pracy. Do pierwszych zdjęć pozowały mi piękne konie. Przyznam, że nie mogłem się oderwać.
Limuzyna? Nie! Bryczka. To tak na miejsce ślubu dotarli przyszli małżonkowie. Podróż trochę trwała, ale zwierzęta nie liczą się z czasem. Pięknie przyozdobione potrafią przykuć uwagę wszystkich gości, ale też zupełnie przypadkowych ludzi.
Zawsze jadąc na zlecenie zastanawiam się nad wieloma aspektami. Niewątpliwie jedną z najważniejszych jest miejsce ceremonii. Fotografowałem we wielu kościołach, ale zawsze miło wspominam te mniejsze miejsca Boga. Kapliczki mają jakąś naturalną moc. Czuje się klimat i jest on zupełnie inny, niepowtarzalny. Sądzę, że kościół w Kokoszkowy taki właśnie jest. W środku gotyckie ornamenty, pozostałości po naszych przodkach. Do tego oświetlenie oraz okiennice dodające uroku. Warto się zatrzymać i zwiedzić. Prawdziwe miejsce historyczne.
Okolice Starogardu Gdańskiego to Kociewie. W pobliskich miejscowościach można nie tylko odnaleźć stare zabudowy, ruiny, ale także piękne naturalne miejsca. Droga z kościoła do Kręgskiego Młynu otoczona lasami nie jest długa. Piękną naturę wzbogaca rzeka Wierzyca, która ma początek na Pojezierzu Kaszubskim.
Dworek Kręgski Młyn jest wybudowany w miejscu z dala od miejskiego zgiełku. Jest piękny, klimatyczny. Dookoła połacie zieleni. Wraz z konną oprawą to idealnie pasujące miejsce na wesele. Duży plac okalający zabudowy się przydał, gdyż młodzi podjechali bryczką jadąc prosto z kościoła. Sklepienia sali weselnej to wysoko osadzone drewniane belki. Do tego białe ściany, czuje się urok. Kolejne idealne miejsce na wesele.
Ilość komentarzy: 1
ciekawe i oryginalne kadry ;) Świetna robota!