Przyszli Państwo Młodzi trafili do mnie z polecenia, prawie rok wcześniej. Nasze pierwsze spotkanie miało być konkretne i krótkie. Okazało się, że załapaliśmy tak świetny kontakt, że przyszli Aneta i Bartek rozstali się ze mną po prawie trzech godzinach.
Swój ślub zaplanowali w czerwcu, zaczynając przygotowania w Tczewie, a kończąc zabawę weselną w Lubiszewie Tczewskim w Leśnej Krainie.
Nadszedł czerwiec, Tczew, sobota dzień ślubu. Dwoje ludzi z różnymi temperamentami, sympatyczni, szczęśliwi i weseli. Bartek oaza spokoju, ale konkretny facet. Aneta, piękna Pani Młoda o urokliwym uśmiechu. Tego się nie spodziewałem trafiając na przygotowania, że może mnie zastać taki spokój przed ślubem. Przeważnie na przygotowaniach nikt nie siedzi, na pewno nie narzeczeni. Widziałem za to szczerą miłość i blask w oczach gdy na siebie spoglądali. Wspaniały początek reportażu. Ceremonia ślubna odbyła się w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Lubiszewie. Przepiękny, uroczy, mający wspaniały klimat kościół. Kolejne miłe zaskoczenie tego dnia oraz kolejne wyzwanie. Wesele odbyło się w Leśnej Krainie, miejscu cichym i spokojnym otoczonym lasem. Aneto i Bartku jeszcze raz dziękuję za zaufanie! Zapraszam do obejrzenia reportażu z ich ślubu.
Ilość komentarzy: 2
Piękne kolorki i jeszcze lepsze kadry, piękna PM i jest połączenie doskonałe ;-) Gratulacje Krystian