Cześć, helloł, witajcie! Mam na imię Krystian i jestem fotografem ślubnym z Gdańska, który z aparatem przemierza całą Polskę i fotografuje młode pary z całego kraju – nie tylko w Trójmieście. Prywatnie jestem mężem Kasi i tatą cudownej Zuzi. Jak się po czasie okazało w rękach trzymam na przemian aparat i pieluchy. :)
Na co dzień dużo żartuję, a bez dawki dobrego humoru nie wyobrażam sobie dnia. Poważniejszy robię się przy dobrym filmie. Czasami, jak dziecko, patrzę w ekran z otwartą buzią – zwykle wtedy, gdy podziwiam wspaniałe kadry i wsłuchuję się w ścieżkę dźwiękową. Muzyka. O tak! Bez niej nie ma dnia. Zależnie od nastroju słucham namiętnie Queen, muzyki elektronicznej i filmowej (szczególnie Hansa Zimmera).
Pasja do fotografii ślubnej zaczęła się od pasji do grafiki komputerowej. Kilkanaście lat temu zaczynałem od tworzenia obrazów na 8-bitowych komputerach, piksel po pikselu. Tej pasji oddawałem się bez reszty i rozwijałem ją przez lata. Doceniono to kilkukrotnie na festiwalach sztuki komputerowej w Polsce i za granicą. Z grafiką byłem związany zarówno przy tworzeniu gier komputerowych, jak i podczas pracy w drukarni.
Pierwszy aparat kupiłem po to, by fotografować ludzi i dzięki niemu nauczyć się lepiej malować postacie oraz panować nad światłem. To mnie wtedy fascynowało. Lata mijały, a pasja do grafiki i malowania zaczęła schodzić na drugi plan, by miejsce na piedestale oddać fotografii.
Pamiętam tę chwilę, gdy zrobiłem pierwszy portret oraz emocje, które temu towarzyszyły. Właśnie to stało się impulsem do nauki fotografowania. Byłem zachwycony i oczarowany, a nowej pasji oddałem się bez reszty. Dzisiaj mogę powiedzieć, że od ponad 10 lat jestem fotografem ślubnym. Gdańsk, Gdynia, Sopot i inne miasta w Polsce – chętnie przybędę z aparatem do najdalszego zakątka naszego kraju!
Najważniejsze jest dla mnie, by zdjęcia ślubne odzwierciedlały to, co jest między Wami i opowiadały Waszą wspólną historię. Pokazuję tylko to, co naturalne. Chwytam to, co nieprzewidywalne. Uwieczniam momenty. Przedstawiam historie, które będą z Wami przez długie lata. Zatrzymuję emocje, do których można wracać. Wykorzystuję światło. Maluję obrazy promieniami zachodzącego słońca.
Nie lubię nudy. Nie powielam schematów. Lubię tworzyć, wymyślać. W swojej głowie widzę obrazy, które urzeczywistniam. Wszystko po to, by zrobione przeze mnie zdjęcia opowiadały prawdziwe historie w magiczny sposób.